Ostatnio nie miałam czasu na blogowanie. W sumie czas miałam w piątek, ale przez te wichury w domu od 15 do 8 rano następnego dnia nie miałam prądu -,- Sąsiedzi mieli tylko nie my! Nie mam pojęcia jak to jest możliwe, ale grunt, że prąd zawitał do nas z powrotem ^.^ Właściwie było nawet fajnie. Siedzieliśmy razem z rodzicami w salonie przy świeczkach i rozmawialiśmy, graliśmy w gry słowne, zadawaliśmy sobie pytania na inteligencję :D Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ^^
W piątek były Mikołajki :D Dostałam nowy komin i rękawiczki w wzór norweski oraz mnóstwo słodyczy *.* Lubię Mikołajki a przede wszystkim święta! Zostały jeszcze tylko 2 tygodnie *o* . Ja chcę już święta!!! A na razie spóźnione życzenia Mikołajkowe ;) To tyle. Papaśkiii :*
Mikołajkii <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz